12 lis 2016

Słowo Do Parafian – November 13 , 2016

0 Komentarzy

Drodzy Parafianie i Przyjaciele,

 

W miesiącu pamięci o zmarłych zrób sobie refleksję i zadaj sobie pytanie: jak wyobrażasz sobie twoją przyszłość, nie tylko tę doczesną, ale po śmierci ziemskiej?

Czytania dzisiejszej niedzieli zachęcają nas do zastanowienia się nad prawdami o rzeczach ostatecznych: o śmierci, o sądzie, o niebie, o czyśćcu i piekle. Liturgia mówi nam o „Dniu Pańskim”, kiedy powróci Chrystus „w chwale sądzić żywych i umarłych”. Sąd nad każdym z osobna człowiekiem odbywa się na końcu jego ziemskiej pielgrzymki. Czy dla nas umrzeć znaczy w pewnym sensie doświadczyć końca świata? Bo przecież my za wszelką cenę chcemy ocalić nasze życie.

Pozostaje dużo pytań, dużo przepowiedni. Tak się akurat składa, że my, chrześcijanie, mamy się kogo pytać. Mamy teksty i proroctwa, uświęcone, zapowiadające tę przyszłość, której mimo wszystko się boimy. W ten właśnie temat wprowadzają nas dzisiejsze czytania, które wieszczą, co nas czeka, jak mamy postępować, czego się wystrzegać, jak przygotować się do tych sytuacji.

Prorok Malachiasz, który otwiera swoim wprawdzie krótkim, lecz dosadnym tekstem te rozważania, ostrzega nas przed pychą i krzywdzeniem innych. Mówi o tym w słowach zwięzłych, ale jakże wymownych. Ukazuje dwa żywioły – ogień i światło, które łączy z zapowiedzią sądu na końcu świata. Jedyną ochroną dla nas, wyznawców, jest miłość do Boga i oddawanie czci Jego Imieniu.

Święty Paweł, napominając Tesaloniczan, a tym samym i nas, zachęca, by pracować, dawać pracę, a za niedopuszczalne uznaje wymigiwanie się od pracy i chełpienie się cudzym dorobkiem i uczynkami: „Tym przeto, nakazujemy i napominamy ich w Panu Jezusie Chrystusie, aby pracując ze spokojem, własny chleb jedli.” (2 Tes 3,12).

Ewangelia to odpowiedź na problemy i pytania, które dręczą nas przez całe życie. Ale słowa Jezusa rozwiewają wszystkie wątpliwości dotyczące tego, co, jak i kiedy będzie, a jednocześnie tłumaczą, jak mamy postępować, czego się wystrzegać. Wierzącym w Niego, Chrystus daje obietnicę: „Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem, dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić.” (Łk 21,14-15)

Każdego z nas spotka los, jaki sobie przygotował swoim życiem, swoim postępowaniem, swoją wiernością Chrystusowi, mimo różnych burz życiowych.

Jezu Chryste, pozwól nam tak zrozumieć każde Twoje słowo, każdą przypowieść, każdą Twoją naukę, by to nas stale przybliżało do Ciebie i pomagało z ufnością oczekiwać Twego powtórnego przyjścia na ziemię. Szczęść Boże!

[do góry]