24 wrz 2016

Słowo Do Parafian – September 25, 2016

0 Komentarzy

Drodzy Parafianie i Przyjaciele,
Śmierć przyjdzie na każdego, a po śmierci nie będzie już żadnych podziałów na bogatych i biednych, na „wierzących” i „niewierzących”. Wszyscy staniemy przed Sędzią Sprawiedliwym. Trzeba liczyć się z cierpieniem po śmierci. Brak miłosierdzia na ziemi obróci się przeciwko niemiłosiernym.

Właśnie to mamy w sumieniu rozważyć, słuchając dzisiejszych czytań.

Czym jest bieda i cierpienie? Po ludzku rzecz biorąc, można tylko marzyć, by nigdy nas nie dotknęły, ale często to właśnie one skłaniają do starań o lepsze dobra i do pokładania nadziei w Bogu. Staramy się nie widzieć ludzi grzebiących w śmietnikach, śpiących na ulicy i żebrzących. Traktujemy tych ludzi jako  obraz codzienny, wręcz jako przykład nieporadności życiowej. Ale to nie tak.  Oni również mieli swoje marzenia, swój plan życia; teraz są biedni materialnie, ale czy również duchowo?

Dzisiejsze czytania, wbrew pozorom, nie traktują o grupach społecznych, bogatych, biednych czy średnich. Podstawą do rozważania czytań jest problem naszych działań podczas wędrówki na ziemi, naszych postaw, jakie prezentujemy, obojętnie czy w sposób naturalny, czy wymuszony sytuacją i okolicznością. Chodzi tu o to, by nasze życie i nasze postawy kierunkowały nas i wszystkich obok nas na drogę zbawienia. Jak to słusznie zauważa święty Paweł pisząc do Tymoteusza: „Ty natomiast, o człowiecze Boży, uciekaj od tego rodzaju rzeczy, a podążaj za sprawiedliwością, pobożnością, wiarą, miłością, wytrwałością, łagodnością! Walcz w dobrych zawodach o wiarę, zdobądź życie wieczne: do niego zostałeś powołany i o nim złożyłeś dobre wyznanie wobec wielu świadków.” (1Tm 6,11-12).

W zasadzie głównym tematem ewangelicznym jest dzisiaj wiara w przekazy. To, co nam przekazuje Pismo Święte, a potem kapłani w kazaniach. Jeśli słowa te przetrawimy, zrozumiemy, że każde słowo wypowiadane podczas Liturgii Słowa przeznaczone jest dla każdego z nas osobiście, tyle, że czasami zakiełkuje ono od razu, a czasami – jak nasiono – przeleży do momentu zaistnienia właściwej sytuacji i okazji, by narodzić się jako Słowo zbawcze.

Jezu Chryste, pomóż nam widzieć Ciebie w każdym człowieku. Daj nam łaskę Ducha Świętego, byśmy zrozumieli, dokąd zmierzamy i jak mamy postrzegać naszych bliźnich.

Składam najserdeczniejsze życzenia urodzinowe organiście Panu Józefowi Homikowi. Niech Pan darzy zdrowiem i wszelką pomyślnością. Nich Pan błogosławi wszystkim, którzy zaangażowali się w jakikolwiek sposób, abyśmy mogli wspólnie podziękować Bogu za 100-letni dar jakim jest Parafia św. Konstancji.  Szczęść Boże!

[do góry]