KOGO TY SIĘ BOISZ, KOGO?

Moi Bracia i Siostry,

Prorok Jeremiasz – to dopiero był człowiek krzywdzony przez innych.

Zastanawiasz się, dlaczego jest o nim mowa w Słowie Bożym na dziś? Może Matka Kościół wie, że również Ty doznajesz krzywdy. W różnych sytuacjach, jak ktoś wyśmiewa się z ciebie, zwłaszcza w obecności innych osób; obgaduje poza plecami; jak jest tak mściwy, że naprawdę nie można przewidzieć, co wpadnie mu do głowy; jak ci wiecznie dokucza narzekając i krytykując, gdy znajdzie się taki człowiek który jest wrogo do ciebie nastawiony, wówczas jesteś po trosze jak prorok Jeremiasz.

Człowiek w takiej sytuacji czuje się pokrzywdzony, ale jednocześnie zaczyna się bać. Boi się takich ludzi. Nie chce być przez nich bardziej skrzywdzony. Boi się, że znowu będzie musiał słuchać takiego człowieka, albo że taki człowiek zniszczy mu przyszłość.

A Jezus mówi: „Nie bójcie się ludzi”.

Wolę bać się raczej Boga. Jak będę żył przeciw Niemu, to i ciało, i duszę zatracę w piekle. Bądźmy szczerzy, Bracie i Siostro, coś się nam poprzestawiało w naszej wierze. Myślimy: „Co powiedzą ludzie?”, boimy się ich krytyki, a czy myślimy o tym: „Co powie Pan Bóg?”.

Ludzi się boimy, ale nie koniecznie Pana Boga. Często powtarzamy: „On jest daleko” bądź „On i tak jest miłosierny”.

Twój Duszpasterz

ks. Paweł